Największe hity 2019 - kosmetyki naturalne do pielęgnacji i świece sojowe

Największe hity kosmetyczne z całego roku 2019. Kosmetyki naturalne, z "dobrym składem", perełki do pielęgnacji twarzy, włosów i ciała, a także dwie świece sojowe, które wręcz pokochałam. Oczywiście ranking jest bardzo subiektywny, tym bardziej, że starałam się wybrać kosmetyki, które nie powtarzają się w danej kategorii. Ciekawa jestem czy znacie któryś z tych produktów?


polskie-naturalne-dalchemy

D'Alchemy - polskie kosmetyki napakowane substancjami aktywnymi recenzja

Kosmetyki D'Alchemy nie należą do najtańszych, choć ja zwykle nie komentuję cen produktów w ten sposób - dla każdego "drogi" znaczy co innego. Natomiast markę poznałam dzięki próbkom, które przywędrowały do mnie wraz z zakupami w sklepach naturalnych. I to właśnie próbki przekonały mnie, że są to świetne produkty. Widoczny na zdjęciu żel do mycia twarzy D'Alchemy pachnie niesamowicie cytrusowo, pobudzająco, energetycznie - jest idealny do porannego mycia skóry, jak i wieczornego! Łagodny, bardzo wydajny, nie wysusza i nie ściąga skóry, z pompką - po prostu świetny żel pełen ekstraktów roślinnych i olejków eterycznych. Standardowo kosztuje ok. 89 zł/125 ml, ale bywa w promocji. Kupię go jeszcze na pewno!

Przechodząc do kremów szczególnie mocno zapadł mi w pamięć przeciwzmarszczkowy lotion do skóry tłustej i mieszanej Age Cancellation Booster w szklanym słoiczku. Świetna konsystencja masełka, która pomimo bogactwa składu szybko wchłania się do matu i nie zostawia tłustej warstwy. Bardzo dobrze i na długo nawilżał, natychmiastowo niwelował podrażnienia, ściągnięcie skóry czy pieczenie. Przy regularnym stosowaniu ujędrnia i uelastycznia, cudownie pachnie. Kiedy się skończył tęskniłam za nim dość długo, ale w zapasach miałam inne marki. Kupię na 100%! Kosztuje 160 zł/50 ml (wystarczył mi na ponad 4 m-ce codziennego używania, dla mnie jest wart każdej złotówki).


Your Natural Side - hydrolaty w szkle o pięknych zapachach recenzja

Lubicie ładnie pachnące hydrolaty? Na pewno tak :) Dla mnie jednymi z najpiękniej pachnących wód kwiatowych są jaśmin i champaka Your Natural Side! Zapachy kwiatowe, świeże, słodkie, jak delikatne, naturalne perfumy. Sama zapach odpręża, poprawia nastrój, relaksuje i pobudza zmysły. Do tego opakowania z ciemnego szkła i świetny atomizer gwarantujący drobną mgiełkę. Jaśminowy hydrolat polecany jest szczególnie do cery suchej, wrażliwej i naczynkowej, a skoro tak nada się dla praktycznie każdej. Champaka do cery dojrzałej, suchej, podrażnionej, a także trądzikowej. Oba są delikatne, łagodne dla skóry, raczej rzadko podrażniają czy uczulają (to jest oczywiście kwestia indywidualna). Kosztują ok. 18-25 zł/100 ml bez promocji, w zależności od strony i rodzaju hydrolatu.


recenzja-beta-glukan-cbd

Cannamea, Polskie kosmetyki naturalne z olejem konopnym i CBD recenzja

Cudowna seria kosmetyków, których składy oparte są o nierafinowany olej konopny, CBD i hydrolat z kwiatów konopi. Seria zawiera świetny krem do twarzy, który nawilża cerę, koi wszelkie podrażnienia, przyspiesza gojenie ranek, wygładza i ujędrnia, a mimo to jest lekki i szybko się wchłania. Krem do twarzy zużyłam na początku stycznia i jest to jeden z najlepszych kremów, jakie miałam. Jest wydajny, w szkle i delikatnie pachnie cytrusami (olejek eteryczny). Kosztuje 69 zł/50g. Oprócz kremu Cannamea oferuje także olejek do demakijażu (bez emulgatora, baaaardzo wydajny, idealny do stosowania z gąbką konjac, 59 zł + 15 zł), pomadkę ochronną (bardzo dobry produkt, nawilża, regeneruje i chroni usta, jednak pod wpływem wyższych temperatur roztapia się, więc noszenie jej w kieszeni spodni jest niewskazane, 19 zł) oraz dwie nowości - tonik (49 zł) i maseczkę (89 zł). Każdy kosmetyk zawiera CBD.

iUnik, Beta-glukan czyli super humektant!  Naturalne nawilżenie skóry

Beta glukan to moje największe odkrycie całego 2019 r. Nawilżacz JESZCZE BARDZIEJ skuteczny niż trójcząsteczkowy kwas hialuronowy. Bardzo szybko, skutecznie i na długo nawilża cerę, współpracuje z każdym kremem, nie roluje się. Przyspiesza gojenie, łagodzi podrażnienia,jest antyoksydantem. Skład jest bardzo prosty: 98% beta glucan z drożdży oraz Sodium PCA (dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych składnik czynnika nawilżającego NMF, występującego w skórze - nawilża i uelastycznia warstwę rogową naskórka, posiada zdolność penetrowania w głąb naskórka, zapobiegając wysuszeniu skóry). Szklany słoiczek z pipetą wpływa pozytywnie na higienę stosowania. Jest bardzo wydajny. Serum koreańskiej marki iUnik kosztuje ok. 100 zł/50 ml, ale beta glucan można też kupić np. na stronach z półproduktami. Beta glucan to produkt świetny dla większości skór, w tym także trądzikowych i dojrzałych.


naturalne-oczyszczanie-twarzy

BioUp, Naturalny olejek myjący z emulgatorem

Mój absolutny ulubieniec w tej kategorii! Olejek po prostu IDEALNY, ponieważ ma naturalny skład i zawiera emulgator z kokosa i gliceryny. Bazą są oleje roślinne, skwalan i cytrynowy olejek eteryczny. Pachnie cytrusowo, pobudzająco, nie jest za tłusty, a emulgator sprawia, że łącząc go z wodą tworzy się mleczna emulsja, która usuwa dosłownie wszystkie zanieczyszczenia, w tym makijaż. Olejek jednocześnie jest delikatny, nie podrażnia nawet oczu, nie zauważyłam aby "zapychał". Obecnie olejek jest w szklanej butelce. Kosztuje ok. 60 zł/150 ml (jest bardzo wydajny).



LaQ, Mus do mycia twarzy - alternatywa dla pianki lub żelu

Musy LaQ są tanie (11-15 zł/100 ml) i coraz łatwiej dostępne (m.in. stacjonarnie w marketach Auchan, z odbiorem za free empik.com). Musy są dostępne w trzech wersjach. Żółta jest z korundem (czyli peelingującą), czarna z węglem aktywnym (mocno oczyszczająca) i różowa (najdelikatniejsza). Musy do mycia skóry mają konsystencję gęstej, bardzo wydajnej pasty, która pieni się w kontakcie z wodą. Czarna wersja dobrze oczyszcza skórę, zwęża pory, przyspiesza gojenie wyprysków, natomiast wersja żółta dodatkowo usuwa martwy naskórek i wygładza (korund). Zapachy są delikatnie owocowe, nietypowe. Małe opakowanie wystarcza na wiele miesięcy codziennego używania,a biorąc pod uwagę, że żółty mus z korundem raczej nie nadaje się do codziennego stosowania to nawet dłużej. 

Olejek myjący BioUp jak i musy LaQ znalazły się też w zestawieniu Hity Blogerek, w którym wraz z kilkoma blogerkami piszemy o świetnych, różnorodnych kosmetykach naturalnych: 


najlepsze-kosmetyki-naturalne

Natura Siberica, 7 ziół północy, Idealna naturalna pasta do zębów bez fluoru

Wreszcie odkryłam pastę idealną! Fajny skład, dobrze się pieni, jest bez fluoru, ma świetny smak i odświeża oddech na długo, a przy tym oczywiście dobrze oczyszcza zęby. Wszystkie te cechy są mocno pożądane, ale każda z używanych przeze mnie poprzednio naturalnych past miała co najmniej jedną wadę. Pasta do zębów Natura Siberica, której nazwę czasem tłumaczy się jako "7 północnych ziół" zawiera ekstrakty z dziko rosnących, syberyjskich roślin: szałwii, rumianku, mięty, malwy, wrzosowca syberyjskiego. Delikatnie oczyszcza zęby, usuwa płytkę nazębną i pielęgnuje jamę ustną, nie wysuszając. Pozostawia zęby gładkie, bielsze i odświeża oddech na długo. Działa antybakteryjnie. Zawiera kalident, który jest naturalnym źródłem wapnia, dzięki czemu wzmacnia szkliwo. Kosztuje ok. 11-17 zł/100 g, w zależności od sklepu.


Full Mellow, Łagodne żele pod prysznic o cudownych zapachach

Full Mellow to marka założona przez Polkę, aby umilać kobietom codzienne czynności. Kosmetyki są ręcznie robione z pasją, oszałamiają nietypowymi zapachami i cieszą oko. Przykładowo Śliwko Łoś jest wyjątkowo zimowy i świąteczny, przypomina zapach śliwki w czekoladzie (tak, słodyczy!), a męski to po prostu sztos! Śliczne etykiety i przede wszystkim łagodne detergenty, będące podstawą składu. Żele nie wysuszają i nie podrażniają oraz co dla mnie ważne - nie swędzi po nich skóra. Są łagodne, nie pienią się mocno, a zapach utrzymuje się wystarczająco długo, aby cieszyć, a nie męczyć. Opakowanie z pompką kosztuje 18 zł/300 ml, często są w promocji. Ostatnio pojawiły się nowe zapachy i etykiety. Kule do kąpieli są ogromne i opatrzone ciekawymi nazwami. W niektórych znajdziemy biodegradowalny brokat, którego nie jestem szczerze mówiąc fanką (podobno wkrótce ma zniknąć lub zostać zastąpiony czymś bez zawartości miki). 

blog-recenzja-bema

Naturologia, Szampon naturalny oczyszczający w kostce recenzja

Pierwsze użycia szamponu w kostce były takie... meeah. Pocierany w dłoniach słabo się pienił. Ale za każdym kolejnym użyciem było coraz lepiej i lepiej. Najlepiej używać go wraz z siateczką np. z firanki, dzięki której piana powstaje szybciej i obficiej. Włosy są pięknie oczyszczone, cudownie odbite u nasady, przez co wydaje się, że jest ich więcej. Wcale nie są suche czy sztywne, choć końcówki wymagają odżywki (jak po każdym szamponie u mnie). Szampony w kostkach są zgodne z nurtem less waste, nie pozostawiają po sobie żadnych odpadów, ponieważ zużywamy je do końca. Aktualnie wiele marek ma je w swojej ofercie. Ostatnio nawet zrobiłam szampon w kostce sama :)


Bema Cosmetici, Najlepszy naturalny krem pod oczy recenzja

W ulubieńcach roku nie mogło zabraknąć kosmetyku Bema Cosmetici. Tak włoska marka ma niesamowite kosmetyki, świetne składy i certyfikaty, ale przede wszystkim ujmuje mnie konsystencją vel. działaniem. Kremy, które na pierwszy rzut oka wydają się za lekkie okazują się nawilżać na wiele, wiele godzin, a stosowane regularnie działają nawet po umyciu skóry! Krem pod oczy ma skład oparty o organiczne hydrolaty z róży, kwiatów pomarańczy i chabra bławatka , zawiera także masło shea, roślinne emolienty, oleje i cały arsenał ekstraktów. Konsystencja kremu przypomina masełko, jednak po rozprowadzeniu na skórze ładnie się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy, a jedynie pielęgnacyjną powłoczkę. Spokojnie nadaje się pod makijaż, moim zdaniem jest bezzapachowy (i dobrze). Przy regularnym stosowaniu skóra pod oczami wygląda genialnie! Jest jędrna, nawilżona, napięta, rozświetlona. Po ok. 1,5 m-ca widziałam już minimalne spłycenie zmarszczek tzw. kurzych łapek, ale moje nie są jeszcze głębokie. Krem nie migruje w nocy pod powiekę, co dla mnie jest ważne, bo nie budzę się z czerwonymi oczami! Jest bardzo wydajny. Kosztuje 50-60 zł/20 ml (największy asortyment kosmetyków Bema jest w sklepie ekozuzu.pl).


opinia-blog-swiece-sojowe

Eco Life Candles, Świeca sojowa Pikantna pomarańcza

Sojowa świeca o przepięknym, dobrze wyczuwalnym zapachu (także po odpaleniu). Aromat pomarańczy, ale nie tej typowo cytrusowej, a jakby złagodzonej słodyczą i pikanterią przypraw jednocześnie. Trudno opisać dobrze coś tak bardzo subiektywnego jak odczucie zapachu, ale jedno mogę stwierdzić z całą pewnością - świeca jest idealnie wyważona. Nie pachnie nazbyt intensywnie, dzięki czemu nie powoduje u mnie bólu głowy, a jednocześnie zapach jest dobrze wyczuwalny nawet w sporym salonie. Otula, towarzyszy, dobrze się komponuje z kuchennymi aromatami (mam salon z otwartą kuchnią), blisko mu do "jadanych" nut. Dobra cena w wysokości ok. 44 zł/250 ml (duża świeca) oraz wosk wypalający się do samego końca sprawiają, że uwielbiam tą świecę i póki co jest to mój numer 1 w tej kategorii :)

Gold Horse, polska świeca sojowa, Arabian Treasure

Orientalny, luksusowy zapach, z kwiatową nutą w tle. Coś pięknego! Ostrzegam - jest bardzo intensywny, nadaje się zdecydowanie do większych pomieszczeń. Idealny aromat do zrelaksowania się, wyciszenia, poczytania książki czy po prostu marzenia.  Duża świeca kosztuje 99 zł (58 h palenia), niestety w tym momencie widnieje jako wyprzedana. Mam nadzieję, że jeszcze wróci do sprzedaży. Wypala się do samego końca.

  • Świece sojowe są bezpieczniejsze niż parafinowe, szczególnie jeśli palimy je w pomieszczeniach. Podczas spalania wosku sojowego nie wytwarzają się żadne szkodliwe substancje, a same świece są wydajne, równo się topią i nie dymią.

Znacie któryś z moich hitów? Chętnie poczytam wasze opinie w komentarzach :)

Komentarze

  1. Jestem bardzo ciekawa kremu pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę dobry. Chyba nie widziałam negatywnej recenzji nigdy. Jedyne co to przez gęstą konsystencję na początku trudno go wycisnąć, ale potem jest łatwiej :)

      Usuń
  2. Same perełki tu widzę, chętnie wypróbowała bym te hydrolaty, i wszystkie produkty d'Alchemy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Osobiście nie znam żadnego z produktów, ale hydrolaty cenie sobie w swojej pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji :)

      Usuń
  4. Znam część z tej listy, np.hydrolatyY our Natural Side (ich glinki też uwielbiam, stosuję regularnie). A D'Alchemy właśnie w sobotę przywlekłam kilka próbek,potestuję bo nie miałam od nich nic jeszcze :) Świece sojowe zapachowe bardzo lubię, coraz więcej firm je produkuje co mnie bardzo cieszy :) Cannamea mnie zainteresowała bo olej konopny bardzo lubi moja skóra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cannamea nowość, ale warto się jej przyjrzeć bliżej. Kosmetyki z CBD są drogie, a tutaj ceny całkiem zachęcają. Trzymam kciuki za D'Alchemy :)

      Usuń
  5. Otworzyłam notatnik, coby łatwiej pisać ;D
    Kosmetyki D'Alchemy mi chodziły swego czasu po głowie - zresztą sama Ciebie o nnie wypytywałam, to powinnaś pamiętać. Dla mnie jednak są one drogie więc ostatecznie się nie zdecydowałam jeszcze na zakup.
    Hydrolaty z YNS mnie kuszą, ale na razie będę sprawdzać te z La-Le ;)
    Z Cannamea mam olejek ale go jeszcze nie używałam. Pomadkę oddałam dla mojego i mówił, że jest spoko.
    Marka iUnik nic mi nie mówi...
    Z Bioup miałam miniaturkę olejku i był ok.
    Musy z LaQ mnie kuszą, czytam same zachwyty, nie są też drogie więc warto spróbować.
    Pasty z Natury nie znam.
    Z Full Mellow używam teraz żel. W działaniu jest spoko, ładnie pachnie, ale niestety delikatnie :(
    Średnio polubiłam się z szamponem w kostce od Naturologii...
    Nie znam kremu pod oczy z Bemy ani świec ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, chyba przeczytałaś post od deski do deski :) Full Mellow chyba zależy od zapachu, bo kakaowy z misiem i męski pachnie bardzo intensywnie, Łoś trochę słabiej. Zależy kto co lubi, mi zależy, aby zapach był tylko pod prysznicem :)

      Usuń
  6. Właśnie przez Ciebie zainteresowałam się musami z Laq i w zapasach czeka wersja różowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się sprawdzi, akurat różowej jeszcze nie miałam :) Ostrzegam - musy są niesamowicie wydajne!

      Usuń
  7. Samre perełki :) Ja niestety nie znam tych kosmetyków, choć najbardziej ciekawią mnie te marki Cannamea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy duży wybór kosmetyków, nie da się znać wszystkiego. Może kiedyś będzie okazja :)

      Usuń
  8. z D'alchemy znam balsam do ciala i byl.. naprawde wow! :) ale chce sprobowac jeszcze zelu do twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten żel jest mega! Nie umiem się go nachwalić, dla mnie ideał :)

      Usuń
  9. Same perełki! Ja po próbkach od Ciebie mam ochotę na żel D'Alchemi i olejek z BioUp 😊 a krem z Cannamea jest ok, ale to ścisłego grona ulubieńców nie trafił 🤷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że aż dwa kosmetyki tak Ci podpasowały :)

      Usuń
  10. Hej, właśnie szukam żelu i tutaj trafiłam 😃 i przepadłam 😀 ale mam pytanie odnośnie polecanych żeli Full Mellow, są one oparte na SCL ale czy to nie jest mocny detergent? Może być stosowany codziennie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, miło mi bardzo :) Moim zdaniem te formulacje są bardzo łagodne właśnie, ja ich używałam codziennie bez żadnych negatywnych skutków, a mam dość wrażliwą i wymagającą skórę, którą przykładowo SCS mocno podrażnia, aż do swędzenia. Tutaj nic takiego nie zaobserwowałam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Lubię czytać Wasze komentarze, ponieważ mamy różne doświadczenia i inne wymagania, więc śmiało piszcie!

Skomentować może każdy, także anonimowo, apeluję jednak o kulturę :)

Bez linków i SPAMU!

Moje zdjęcie
CosmetiCosmos
Witaj na CosmetiCosmos.pl! Mam na imię Aneta i od kilku lat interesuję się kosmetykami i ich składami, szczególnie naturalnymi. Szukam prawdziwych perełek, lubię polskie manufaktury, kręcę też własne kremy. Interesują mnie także eko środki czystości. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś ciekawego dla siebie (polecam wyszukiwarkę). Kontakt ze mną: cosmeticosmos@gmail.com

Jestem tutaj