Biolaven - lekkie, tanie produkty do pielęgnacji włosów i skóry głowy bez spłukiwania
Niektóre czasopisma kobiece oferują nam nieraz dodatki w postaci kosmetyków. W takiej sytuacji możemy o wiele taniej kupić produkty, których jeszcze nie znamy. Dokładnie w ten sposób kupiłam kiedyś "Zwierciadło" z aż dwoma kosmetykami polskiej marki Biolaven, marki Sylveco.
Biolaven charakteryzuje się dość intensywnym zapachem słodkich winogron i lawendy (zapach lawendy pochodzi z olejku eterycznego) i to jest ważna informacja - trzeba ten zapach lubić! Miałam już wcześniej produkty Biolaven np. genialny krem do twarzy na noc, świetny balsam do ciała, żele, więc wiedziałam czego się spodziewać.
W czasopiśmie znalazłam dwa niby podobne, a jednak całkowicie inne pod względem składu produkty: dość prosty tonik na bazie octu winogronowego oraz odżywkę-mgiełkę pełną substancji aktywnych. Czym różnią się te kosmetyki Biolaven? Oba przeznaczone do każdego rodzaju włosów.
BIOLAVEN, ODŻYWKA-MGIEŁKA
do włosów i skóry głowy - recenzja, opinie
Mój absolutny faworyt w tym zestawieniu to ODŻYWKA-MGIEŁKA
do włosów i skóry głowy z bardzo fajnym składem Biolaven! Zawiera m. in.
mieszankę kilku aminokwasów, humektantów, łagodzącego panthenolu
i lekkich emolientów (np. olej z pestek winogron, z pachnotki i
oliwę), a także antybakteryjny olejek eteryczny z lawendy. Świetny skład za taką cenę!
ODŻYWKA-MGIEŁKA bardzo łatwo się aplikuje - wystarczy spryskać. Osobiście używam jej zarówno na włosy, jak i bezpośrednio na skórę głowy od razu po myciu jak wcierkę, choć można wedle potrzeb wybrać tylko jeden sposób. Mgiełka nie przyspiesza przetłuszczania, a jest duża szansa, że odżywia i wzmacnia cebulki włosów oraz samą skórę. Zauważyłam, że włosy nie wypadają mi tak, jak rok temu o tej porze roku (wczesna jesień). Na długości jako odżywka bez spłukiwania pięknie nabłyszcza i zmiękcza, ułatwia rozczesywanie - bardzo łatwo zauważam to działanie, bo jest w zasadzie natychmiastowe. Pachnie jak cała seria winogronem z lawendą, dla mnie pięknie, ale jak pisałam - trzeba to lubić, bo zapach dłuższą chwilę się utrzymuje.
SKŁAD: Aqua, Polyglyceryl-4 Caprate, Propanediol, Panthenol, Mannitol, Arginine, Serine, Sucrose, PCA, Citrulline, Glycogen, Histidine HCI, Alanine, Threonine, Glutamic Acid, Lysine HCI, Olea Europaea Fruit Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Perilla Frutescens Seed Oil, Isoamyl Cocoate, Saccharide Isomerate, Citric Acid, Sodium Citrate, Lactic Acid, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Lavandula Angustifolia Oil, Geraniol, Linalool, Limonene.
BIOLAVEN, Tonik z octem winogronowym do włosów - recenzja, opinie
TONIK z octem winogronowym Biolaven stosuję co ok.1,5-2 tyg. na długość jako BS, nie częściej. Bardzo ładnie wygładza i nabłyszcza włosy, ale nie chcę ich "przekwasić" i nabawić się potencjalnych problemów na długości (warto obserwować jak reagują na to włosy, czy nie robią się np. suchsze). Najczęściej stosuję tonik na skórę głowy - jako delikatny peeling "enzymatyczny". Używam go wtedy przed myciem na 5 minut, co kilka dni, nie przesadzam z częstotliwością. Ma dużo prostszy skład, oprócz octu zawiera m.in. panthenol i olejek lawendowy. Pachnie podobnie jak cała seria, jednak przebija coś lekko kwaskowatego w tle (przynajmniej ja to wyczuwam).
SKŁAD: Aqua, Acetum, Polyglyceryl-4 Caprate, Polyglyceryl-6 Caprylate, Panthenol, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Lavandula Angustifolia Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Geraniol, Linalool, Limonene, Parfum.
Oba produkty Biolaven kosztują ok. 29 zł/150 ml, choć łatwo kupić je dużo taniej online. Opakowania plastikowe, proste, posiadaj atomizery, które są sporym ułatwieniem w aplikacji.
Najchętniej wrócę do mgiełki, bo jest bardziej uniwersalna i ma bogatszy skład!
Ta marka coraz bardziej mi się podoba 😍
OdpowiedzUsuńZ chęcią skusiłabym się na tonik z octem winogronowym.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej marki.
OdpowiedzUsuńLubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tych produktów, ale uwielbiam wszystko, co ma w składzie lawendę :D Dobrej niedzieli :d
OdpowiedzUsuńSłyszałam, ale nie miałam.
OdpowiedzUsuń