Przegląd ciekawych książek o kosmetyce i diy na długie, jesienne wieczory
Jak zdążyliście się zorientować ciekawi mnie pielęgnacja skóry, kosmetologia, składy mazideł itp. Staram się ciągle rozwijać w tych dziedzinach, poszerzać swoją wiedzę, upewniać co do własnych spostrzeżeń, inspirować. Z tego powodu czytam sporo blogów, ale i książek. Sama posiadam kilka ciekawych pozycji w zbiorach, a kolejne do przeczytania mam już upatrzone. Zapraszam Was dzisiaj na na moją subiektywną listę polecanych lektur na długie jesienne wieczory, dla urozmaicenia tematyki powieści, romansów i kryminałów ;)
1. "Szczęśliwa skóra" Adina Griogore
"To prawdziwa skarbnica wiedzy! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z równie praktycznymi poradami dotyczącymi sposobu odżywiania korzystnego dla skóry i całego organizmu, tworzenia domowych kosmetyków oraz czytania etykiet gotowych produktów. Zgadzam się z autorką - czasem warto się zatrzymać, posłuchać głosu własnego ciała i przyjrzeć się dokładnie temu, co naprawdę nam służy. Szczęśliwa skóra jest w zasięgu ręki i to bez wydawania fortuny." (Reni Jusis, wokalistka, autorka błoga Ekomama.pl)."Szczęśliwa skóra" to jedna z moich pierwszych książek w tej tematyce. Polecam ją każdej początkującej, świadomej konsumentce, zainteresowanej faktyczną wiedzą, a nie oglądaniem kolorowych obrazków. Napisana przyjaznym, dostępnym językiem, pomaga uświadomić sobie ścisły związek między dietą a zdrowiem i wyglądem skóry. Sporo zaskakujących konkluzji. Kosztuje ok. 30zł/272 stron.
2. "Zioła z apteki natury" Opracowanie zbiorowe
"Wszystko o ziołach i ich zastosowaniu w medycynie naturalnej, kosmetyce, kuchni i do dekoracji. Książka dla całej rodziny - pozwoli zadbać o zdrowie i dobre samopoczucie Twoich bliskich oraz upiększyć dom lub mieszkanie. Skuteczne, sprawdzone oraz czytelne pomysły do wykonania „krok po
kroku" - z łatwością przygotujesz syrop na przeziębienie, pachnący krem
do rąk czy założysz ogródek ziołowy. Praktyczne informacje, potrzebne składniki - pomogą wybrać i wykonać
każdy przepis, odpowiedni do Twoich potrzeb oraz umiejętności. Wszystkie materiały dostępne na polskim rynku. Posty, przejrzysty i zrozumiały język."
Kolejna pozycja, którą aktualnie posiadam we własnych zbiorach. Książka zawiera świetną charakterystykę ziół dostępnych w Polsce, ich zastosowaniu w różnych dziedzinach. jeden spory rozdział poświęcono kosmetykom, w tym także dokładnym przepisom diy. Znajdziemy w niej także pomysły na naturalne dekoracje. Temat ujęty został kompleksowo i ciekawie. Bardzo dużo zdjęć, jest kolorowo i inspirująco. Gruba! Kosztuje ok. 35zł/512 stron.
Kolejna pozycja, którą aktualnie posiadam we własnych zbiorach. Książka zawiera świetną charakterystykę ziół dostępnych w Polsce, ich zastosowaniu w różnych dziedzinach. jeden spory rozdział poświęcono kosmetykom, w tym także dokładnym przepisom diy. Znajdziemy w niej także pomysły na naturalne dekoracje. Temat ujęty został kompleksowo i ciekawie. Bardzo dużo zdjęć, jest kolorowo i inspirująco. Gruba! Kosztuje ok. 35zł/512 stron.
3. "Tajniki DIY" Red Lipstick Monster
"Pierwsza taka polska książka o kosmetycznym DIY, przygotowana
przez jedną z najoryginalniejszych kobiet polskiego YouTube’a – Ewę
Grzelakowską-Kostoglu, autorkę kanału Red Lipstick Monster oraz
bestsellerowych "Tajników makijażu". Razem z Ewą w prosty i
szybki sposób przygotujesz nie tylko doskonałe, domowe kosmetyki, lecz
także wspaniałe gadżety, które staną się praktycznymi pomocnikami na co
dzień! Zobacz, jak łatwo i szybko przygotować:
- aromatyczne kule do kąpieli, które zamienią twoją łazienkę w domowe SPA,
- aksamitne masło do ciała pachnące niczym deser,
- a nawet prosty i uniwersalny organizer ułatwiający utrzymanie ładu na biurku i toaletce.
Te i wiele innych niepublikowanych wcześniej przepisów DIY sprawią, że przestaniesz wydawać fortunę w drogeriach i designerskich sklepach! Stworzysz wyjątkowe i piękne przedmioty, których nie można znaleźć w popularnych sieciówkach!
'Zrobiłam wszystko, by przepisy nie zabrały Ci wiele czasu, a efekty naszej wspólnej pracy zachwyciły Ciebie i Twoich bliskich' (Ewa Grzelakowska-Kostoglu)."
Ta książka jest na moim celowniku, bo mało kto wie, że kocham diy już od bardzo, bardzo dawna. Kręceniem własnych kosmetyków zajmuję się od ok. 2 lat, natomiast wszelkie inne diy, np. stroiki, gadżety, ozdoby, biżuterię robiłam już duuuużo wcześniej. Uwielbiam też malować, ozdabiać, rysować, po prostu tworzyć (piszę też po kubkach i maluję na koszulkach :). Jeżeli ktoś mnie spyta co chcę na Święta - mam gotową odpowiedź ;) Kosztuje ok. 40-50zł.- aromatyczne kule do kąpieli, które zamienią twoją łazienkę w domowe SPA,
- aksamitne masło do ciała pachnące niczym deser,
- a nawet prosty i uniwersalny organizer ułatwiający utrzymanie ładu na biurku i toaletce.
Te i wiele innych niepublikowanych wcześniej przepisów DIY sprawią, że przestaniesz wydawać fortunę w drogeriach i designerskich sklepach! Stworzysz wyjątkowe i piękne przedmioty, których nie można znaleźć w popularnych sieciówkach!
'Zrobiłam wszystko, by przepisy nie zabrały Ci wiele czasu, a efekty naszej wspólnej pracy zachwyciły Ciebie i Twoich bliskich' (Ewa Grzelakowska-Kostoglu)."
4. "Kosmetyki naturalne DIY" Opracowanie zbiorowe
"Gubisz się w gąszczu kosmetyków naturalnych? Nie masz pewności,
które naprawdę są eko i pozbawione SLS-ów, sztucznych barwników i
dodatków szkodliwych dla skóry? Zacznij produkować własne kremy,
balsamy, masła, toniki i inne produkty do pielęgnacji urody, których
składu będziesz na 100% pewna!
Bogata w liczne fotografie, pięknie wydana książka „Kosmetyki
naturalne DIY” autorstwa Leny Sokolovskiej to idealna publikacja dla
każdej kosmetykomaniaczki i fanki eko stylu życia, a także pozycja
obowiązkowa dla tych kobiet, które szukają kosmetyków łagodnych dla ich
cery. Założycielka marki Uoga Uoga, ekologicznej marki naturalnych kosmetyków, dzieli się z czytelnikami:
- unikalnymi i prostymi recepturami na delikatne i aromatyczne masła
do ciała, kule do kąpieli, kremy do twarzy, toniki, maseczki, szampony
oraz odżywcze eliksiry,
- wiedzą o olejkach i wyciągach z ziół, które mają kojący i odżywczy wpływ na skórę,
- tajnikami pielęgnacji różnych typów cery za pomocą dostępnych w Polsce ziół, olejków, hydrolatów i minerałów. Wyeliminuj drogeryjne kosmetyki wypełnione chemią i zastąp je
przyjaznymi skórze, zrobionymi w zaciszu własnej kuchni kosmetykami,
takimi jak: tonik z chabrów, balsam w kostce z awokado, masło kawowe czy
krem z nagietka. Piękna? Naturalnie!"
Jeżeli przeczytaliście powyższy opis to już chyba nie muszę nic więcej dodawać. Wydaje się idealna dla mnie :) Kosztuje 45zł/272 str.
5. "Kosmetyki domowe" Joanna Czerniel
"Niezwykła książka zawierająca wypróbowane receptury na własnoręcznie
przygotowane kosmetyki. Jej autorką jest farmaceutka, dla której domowy
wyrób kosmetyków jest prawdziwą pasją. Książka zawiera kilkadziesiąt
przepisów na płyny, kremy i inne specyfiki przeznaczone do pielęgnacji
cery. Atrakcyjnym dodatkiem są propozycje na niepowtarzalne pachnące
prezenty prosto z „domowej manufaktury”.
Książka skupia się głównie na gotowych przepisach na różnorodne kosmetyki. Z przyjemnością bym się z nimi zapoznała, bo jestem ciekawa jak farmaceutka podchodzi do receptur, jak je komponuje i dobiera do rodzaju cery. Kosztuje ok. 22zł/112 str.
6. "Kosmetyki do kąpieli" Joanna Tołłoczko
"Masz dość kosmetyków opartych na sztucznych barwnikach i chemii? Poznaj idealny sposób na pielęgnację skóry, szczególnie tej
wrażliwej, skłonnej do podrażnień i alergii. Naturalne kosmetyki myjące
wspierają zdrową skórę, piękny wygląd, a przede wszystkim są przyjazne
dla ciała. Sprawdź, jak łatwo przygotować aromatyczny peeling do ciała albo
różaną sól do kąpieli. Zdrowe, ekologiczne i estetyczne – z łatwością
przygotujesz je w domu."
Kąpielowe kosmetyki to temat znany mi najmniej. O ile peelingi robiłam wielokrotnie, o tyle mydełka, żele, szampony, kule do kąpieli i sole są na razie jedynie w moich planach, więc temat czeka na odkrycie. Z przyjemnością najpierw poczytam! Kosztuje 18zł/128 str.
7. "Zielone kosmetyki" Gabriela Nedoma
"Czy wiedziałaś, że Twój szampon rośnie na drzewach, pasta do
zębów kwitnie na łące, a ochrona przed słońcem krzewi się w ogrodzie?
Kosmetyki naturalne i ich samodzielne przygotowanie staje się coraz
bardziej popularne. W ich skład wchodzą produkty pochodzenia roślinnego,
których dobroczynne działanie jest znane od wieków. Pozbawione są
szkodliwych substancji chemicznych, konserwantów i sztucznych barwników,
a na dodatek są bezpieczne dla naszej skóry i środowiska, w którym
żyjemy. Ponadto kosmetyki samodzielnie wykonane w domu są tanie, zdrowe i
proste do zrobienia, a ich składniki, dostępne niemal w każdej kuchni.
Co więcej, ich stosowanie przynosi spektakularne efekty."
Kolejna pozycja z przepisami na kosmetyki tak czyste, że... można je jeść! Książka jest pięknie ilustrowana, zawiera mnóstwo przepisów jak krok po kroku wykonać m.in. kremy, musy do ciała, dezodoranty bez soli aluminium, szampony, pasty do zębów, kosmetyki do depilacji i opalania oraz przeznaczone dla niemowląt. Jak dla mnie brzmi doskonale. Kosztuje 55zł/380 str.
8. "Ziołowy zakątek" Klaudyna Hebda
"Klaudyna Hebda udowadnia, że do pielęgnacji skóry wcale nie potrzeba
drogich kremów ani specjalistycznych zabiegów w salonie kosmetycznym.
Wystarczy własnoręcznie ukręcony krem, maseczka z owoców lub, w
sytuacjach kryzysowych, prosta maść. Wszystkie te specyfiki można niskim
kosztem wykonać w domowej kuchni, a potrzebne składniki samemu zebrać w
ogrodzie i na łące, znaleźć w spiżarni lub po prostu kupić w internecie.
Kosmetyki będą znakomitej jakości, bogate w substancje odżywcze i
lecznicze.
Książka zawiera około stu sprawdzonych przepisów wykorzystujących zioła (m.in. nagietek, dziurawiec i lawendę), różne produkty spożywcze (np. cenne oleje roślinne, miód, jogurt), a także najnowsze zdobycze kosmetyki (w tym naturalny kwas hialuronowy). Znajdziemy tu zarówno receptury tradycyjne, jak i nowoczesne, dla początkujących oraz zaawansowanych. Dzięki zdjęciom instruktażowym oraz odnośnikom do filmów pokazujących proces produkcji krok po kroku nawet największy laik będzie w stanie stworzyć opisane w książce kosmetyki, w tym kojący aloesowo-nagietkowy krem do twarzy, regenerujący krem na spierzchnięte dłonie, mydło lawendowe, musujące kule do kąpieli, perfumy w kremie, łagodny tonik różany oraz wiele, wiele innych. „Ziołowy Zakątek” wzbogacono o listy sprzedawców, u których można nabyć składniki, oraz stron pomocnych w tworzeniu własnych receptur."
Książka zawiera około stu sprawdzonych przepisów wykorzystujących zioła (m.in. nagietek, dziurawiec i lawendę), różne produkty spożywcze (np. cenne oleje roślinne, miód, jogurt), a także najnowsze zdobycze kosmetyki (w tym naturalny kwas hialuronowy). Znajdziemy tu zarówno receptury tradycyjne, jak i nowoczesne, dla początkujących oraz zaawansowanych. Dzięki zdjęciom instruktażowym oraz odnośnikom do filmów pokazujących proces produkcji krok po kroku nawet największy laik będzie w stanie stworzyć opisane w książce kosmetyki, w tym kojący aloesowo-nagietkowy krem do twarzy, regenerujący krem na spierzchnięte dłonie, mydło lawendowe, musujące kule do kąpieli, perfumy w kremie, łagodny tonik różany oraz wiele, wiele innych. „Ziołowy Zakątek” wzbogacono o listy sprzedawców, u których można nabyć składniki, oraz stron pomocnych w tworzeniu własnych receptur."
Z kolei tą książkę już od dawna mam na swojej liście, ale ciągle coś przeszkadza mi ją kupić. A to akurat zabrakło w księgarni, a to internet odmówił posłuszeństwa, gdy chciałam zamówić ją on-line. Mimo wszystko nie zrezygnuję i wiem, że w końcu do mnie dotrze :) Podoba mi się, że autorka miesza (tak jak ja) trochę natury z choćby kwasem hialuronowym. Kosztuje ok. 60zł/320 stron.
9. "Sekrety urody Koreanek" Charlotte Cho
"Nieskazitelna, promienna cera jest w zasięgu ręki – odkryj, jak to robią Koreanki! W
Europie o skórze mówi się głównie w kontekście problemów: zmarszczek i
niedoskonałości cery, które trzeba tuszować grubymi warstwami makijażu.
Koreanki od dawna wiedzą, że takie podejście prowadzi donikąd. Ich
niezwykła metoda kompleksowej pielęgnacji gwarantuje rewelacyjne efekty.
Charlotte Cho na własnym przykładzie obala mit, że idealna cera
Koreanek to efekt dobrych genów i udowadnia, że wszystko zależy od
właściwej pielęgnacji. W książce przedstawia kilka prostych, ale
niezastąpionych sposobów, by raz na zawsze pożegnać się z
niedoskonałościami i zachwycić wszystkich promienną, nieskazitelną cerą.
Zapomnij o starzejących się z godnością Francuzkach i osiągnij
koreańską perfekcję. Oczyszczaj, złuszczaj, nawilżaj, regeneruj i lśnij!"
"Sekrety..." to już prawie klasyka ;) Czytałam ją już pobieżnie, ale nie posiadam własnego egzemplarza, a tak być nie może. Książka w przyjazny sposób ukazuje choćby etapy koreańskiej pielęgnacji, zwraca uwagę także m.in. na tematykę filtrów UV. Po prostu muszę ją mieć, bo azjatyckie kosmetyki coraz mocniej mnie kręcą. Kosztuje ok. 33zł/240 str.
10. "Cukiernia kosmetyczna" Adriana Sadkiwicz
"Uwielbiam słodycze kosmetyczne. Uwielbiam obserwować reakcje osób,
które nimi obdarowuję – nigdy nie są do końca pewne, czy dostały coś do
jedzenia, czy wręcz przeciwnie. Kiedy jednak odkryją, że to kosmetyki,
zakochują się w nich! Bo słodycze, którymi się w tej książce dzielę, są
wspaniałe! W większości stworzone na bazie naturalnych składników, nie
tylko wyglądają ciekawie, ale jeszcze łagodnie i skutecznie pielęgnują
ciało. Zapraszam w podróż do mojego świata przepełnionego zapachami i
kolorami. Zapraszam do tworzenia i czarowania. Zapraszam do mojej
kosmetycznej cukierni! (Adriana Sadkiwicz, autorka)"
Widzieliście już te wszystkie babeczki, kremówki i cukierki, które do złudzenia przypominają słodycze, choć w rzeczywistości są pachnącymi umilaczami kąpieli? No właśnie! Cudeńka warte niemal grzechu, cieszące i oko i skórę. Po prostu muszę mieć i przeczytać! Kosztuje 40zł/176 stron.
11. "Skin coach" Bożena Społowicz
" 'Czy wiesz, że aby mieć piękną i zdrową skórę, powinnaś jeść ciepłe
śniadania?' Skin Coaching radykalnie zmieni twoje myślenie o własnej
skórze. Napisałam tę książkę, bo zauważyłam, że zbyt wiele kobiet
pogodziło się z faktem, że ich cera jest i pozostanie niedoskonała. Nie
musi tak być! Pomogę ci zadbać nie tylko o twoją skórę, ale także o
zdrowie i samopoczucie. Nauczę cię, jak odpowiednio pielęgnować cerę i
nie wydać fortuny. Powiem, co jeść, by spowolnić starzenie skóry.
Doradzę, jak zredukować zawartość kosmetyczki nawet o 90%, i sprawię, że
bez makijażu będziesz wyglądać pięknie. Gotowa na rewolucję w rytmie slow? Bez obaw! Ty i twoja skóra będziecie zachwycone. (Bożena Społowicz, Skin Coach)"
Książka o kosmetyce i pielęgnacji z punktu widzenia slow life. Jak i kiedy zatrzymać się w świecie, który oferuje nam więcej i więcej? Jak znaleźć umiar, gdy producenci przekonują do kolejnych niezbędnych kosmetyków, a już teraz praktycznie każda część ciała wymaga odrębnych specyfików? Mam nadzieję znaleźć odpowiedzi na podobne pytania, zresztą sam tytuł mnie fascynuje! Kosztuje 40zł/320 stron.
Czy macie w swoich biblioteczkach książki o podobnej tematyce? Może Wy też mi coś polecicie?
Ciekawego książki. Na pewno można w nich znaleźć dużo ciekawy rzeczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe publikacje
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje. Chętnie przeczytam książkę o szczęśliwej skórze.
OdpowiedzUsuńMoże się na którąś zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńWow, sporo tych pozycji jest na rynku :) Miałam jedynie książkę Charlotte Cho :)
OdpowiedzUsuńŚwietne tytuły,sięgnę przynajmniej po dwie z nich :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki do kąpieli zrób to sam to książka dla mnie :) reszta też bardzo ciekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSame ciekawe pozycje książkowe :D Na pewno po którąś sięgnę w niedalekiej przyszłości.
OdpowiedzUsuńKup książkę Klaudyny. Jest przepięknie wydana i mnóstwo w niej przepisów i informacji.
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa nowej książki RLM, ale podchodzę do niej z dużym dystansem, bo jakoś ta pani nie kojarzy mi się za bardzo z DIY. Ale może się mylę?
Mi też niespecjalnie, dlatego jeszcze czekam na recenzje :) Za to ciekawa jestem jak wyszła ta książka!
UsuńJustyna dobrze pisze. Cho i RLM kupisz na Znaku w pakiecie za 60 zł. :)
OdpowiedzUsuńJa po takie poradniki sięgam sporadycznie ;)
OdpowiedzUsuńja mam zamiar sobie kupić książkę o ziołach :) kiedyś gdzieś wyczytałam że można jeść stokrotki :P i są pyszne a dowiedziałam się tego z tego typu książki ale w wersji internetowej :)
OdpowiedzUsuńJadłam! Potwierdzam :) Za to pesto z liści rzodkiewki nie polecam :P
UsuńZ "Sekretami..." już się oczywiście zapoznałam :) Poluję na "Szczęśliwą skórę" i "Skin Coach" :)
OdpowiedzUsuńnie czytałam jeszcze żadnej :)
OdpowiedzUsuńKochane jesteście, na pewno zajrzę :)
OdpowiedzUsuńTak czułam, że znajdzie się tu książka Ewy :)
OdpowiedzUsuńCiekawe pozycje, muszę poszukać na Arosie.:)
OdpowiedzUsuńWiększość pozycji jest mi obca - słyszałam o pielęgnacji Koreanek i Tajnikach RLM, ale póki co nie czytałam. Mam poprzednią książkę RLM o makijażu i jest bardzo przystępna - może skuszę się na kolejną.
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń